Menedżerów urządzeń Apple jest od groma dla Windows, ale prym wiedzie iMazing, choć niebawem może się to zmienić za sprawą altTunes przygotowywanego przez Softorino.
Program jest obecnie w fazie testów i te zakończą się w przyszłym miesiącu. Dzięki temu można się z nim zapoznać i sprawdzić większość funkcji, choć najważniejsze nie są dostępne w kompilacji, której używałem.
Interfejs jest czytelny i prosty w obsłudze. Każdy kafelek odpowiada jednej z aplikacji dostępnych na urządzeniu Apple. Jest bardzo dobra przeglądarka zdjęć i wideo. Dostęp do zdjęć jest podzielony na wyświetlanie wszystkich lub wg albumów. Łatwo do wszystkiego dotrzeć.
altTunes poradzi sobie z wykonaniem kopii zapasowej danych podłączonego urządzenia. Można ją zaszyfrować lub nie, w zależności od potrzeb. Nie użyłem tej funkcji nawet raz, bo kopię robię bezpośrednio na urządzeniu, a ta leci od razu do dysku sieciowego (iCloud).






Dostęp do muzyki przypomina ten ze Zdjęć, choć pojawia się więcej zakładek z lewej strony. Można przenieść się do wszystkich utworów, list odtwarzania czy albumów.
Często używam aplikacji Files, bo mając ekosystem Apple łatwiej mi później pobrać zdjęcia lub wideo i nie muszę tego wrzucać na dysk Google. Aplikacja ma dostęp i do niej, więc wszystko, co tam jest, pokaże się w dedykowanym eksploratorze. Przeglądanie wiadomości wymaga wykonania kopii zapasowej za pomocą altTunes i dopiero będzie można to zrobić, w przeciwnym wypadku pojawi się komunikat proszący o jej wykonanie.
Wyświetlanie zawartości Podcastów i Książek jest podobne. Wszystko wygląda schludnie, choć początkowa kompilacja testowa nie pokazuje okładek zakupionych książek, jedynie ich tytuły na żółtym tle.
Nie brakuje zarządzania zainstalowanymi aplikacjami, na liście są wszystkie znajdujące się w danym momencie na urządzeniu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je odinstalować, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Strona główna po podłączeniu iPada lub iPhone’a wygląda podobnie do iTunes, choć wszystko jest dużo większe. Są tutaj informacje o oprogramowaniu, typ połączenia z aplikacją i wiele innych. Tu pojawia się też jeden problem, w informacji o wolnym miejscu jest napisane iPhone, nawet jeśli iPad jest podłączony.





Większość z funkcji wygląda, jak w każdej tego typu aplikacji, ale mało która może się pochwalić “dostępem” do informacji o gwarancji. Sam fakt obecności takiej funkcji jest interesujący, ale po sprawdzeniu czar pryska, bo następuje przeniesienie na stronę Apple…
W kompilacji testowej, której używałem, większość ważnych funkcji była niedostępna. Nie dało się zaktualizować oprogramowania, przywrócić kopii zapasowej, wyzerować urządzenia, przenieść danych z jednego na drugie czy wyeksportować danych/zdjęć.
altTunes ma potencjał i Softorino ma dobry timing, bo Apple rozdzieliło iTunes na trzy aplikacje. Lubię mieć wszystko w jednej, choć rzadko używam sprzętu z Windowsem.
Program działa bardzo dobrze, ani razu się nie zawiesił, a drobne problemy z pewnością zostały usunięte. Najważniejsze, że interfejs jest prosty, czytelny i łatwo się połapać, co gdzie jest.