Apple planowało wydać tańszą wersję rysika, kosztująca 49 dolarów. Miała być kompatybilna wyłącznie z iPhone’em, ale w ostatniej chwili pomysł wylądował w koszu.
DuanRui podzielił się ciekawymi informacjami na temat niewydanego gadżetu. Amerykanie mieli go zapowiedzieć we wrześniu 2022 roku i do tamtej pory wyprodukowano ponad milion egzemplarzy. Ostatecznie produkt nie trafił do sprzedaży i nikt nie wie dlaczego.
Tani wariant mocno różnił się od pierwowzoru, brakowało rozpoznawania siły nacisku i wbudowanej baterii. Apple Pencil miał działać podobnie do S Pena, wtedy zasilanie brałby bezpośrednio z wyświetlacza urządzenia, z którym jest używany.

49 dolarów to zdecydowanie mniej w porównaniu z 99 (Pencil 1st gen) lub 129 (Pencil 2nd gen). Sprzęt pozwoliłby na nowy rodzaj interakcji z iPhone’em, pierwszy raz od początku jego istnienia.
Niewydany rysik świetnie dopełniłby podstawowego iPada 10th gen, posiadającego USB C i tym samym wymagającego adaptera do naładowania rysika pierwszej generacji.
Źródło: MacRumors.com