Apple obecnie korzysta z usług Samsunga i LG, jeśli chodzi o produkcję wyświetlaczy OLED. Wygląda na to, że ta sytuacja może się zmienić w 2023 roku. Obecnie wspomniani dostawcy są odpowiedzialni za ekrany dla iPhone’a z serii Pro, ale w przyszłym roku do tej grupy może dołączyć BOE.
Chiński dostawca zajmuje się na ten moment dostawami wyświetlaczy o przekątnej 6,06 – cala dla tańszych wariantów smartfona Apple.
W tym roku iPhone 14 Pro otrzyma ten element wyłącznie od Samsunga, a w przypadku Pro Max ekrany dostarczy dodatkowo LG. Oba modele mają odejść od niesławnego wcięcia w ekranie na rzecz otworu. Ten jest już dostępny w wyświetlaczach większości smartfonów z Androidem.
2022 rok może okazać się pracowity, bo mówi się o dostawie 200 milionów ekranów, a 20% z nich ma być od BOE. To oznacza, że Chińczycy dostarczą od 50 do 60 milionów. W zeszłym roku stało to na poziomie 15 do 16 milionów.
Biorąc pod uwagę te wyniki, dostawca chce wziąć się za bardziej dochodowy model, którym bez wątpienia jest Pro. To powinno nastąpić w 2023 roku, a gigant z Cupertino nie zamierza na razie zmieniać typu wyświetlacza i zostanie przy panelach OLED.
Źródło: 9to5mac.com