Apple podpisało dziś umowę z Broadcom, dzięki temu iPhone 16 i nowsze będą korzystać z ich modemów 5G. Nie wiadomo ile Apple zapłaciło, ale mówi się o miliardach dolarów.
Wszystkie produkty Apple wykorzystują Amerykańską technologię, a korporacja lubi zawierać współpracę z firmami z tego samego kraju.
Współpraca z Broadcom pokazuje, że “jabłkarze” nie chcą polegać wyłącznie na Azjatyckich dostawcach komponentów dla iPhone’a. Co to oznacza dla użytkownika i smartfona? Niewiele, jedyny szczegół to, to że “płytki” i anteny będą Amerykańskiej produkcji. Obecny dostawca pochodzi z Tajwanu.

Amerykanie coraz śmielej decydują się na przeniesienie produkcji lub zakupu części poza Azję. Obecnie prym wiodą Indie i inne kraje. Z informacji prasowej dowiadujemy się jedynie, że jeden z elementów iPhone’a będzie produkowany bezpośrednio w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: iMore.com