18 maja bieżącego roku pojawił się iOS 16.5, a Apple zdecydowało się na zablokowanie powrotu do jego poprzednika. Przez to nie można wrócić (oficjalnie) do kompilacji 16.4.1.
To rutynowa akcja w wykonaniu Amerykanów, którzy chcą, żeby ich urządzenia w rękach użytkowników miały najnowszą edycję oprogramowania. Blokada downgrade’u to nic nowego, bo jest stosowana za każdym razem, gdy pojawia się nowa iteracja.

16.4.1 był pomniejszą aktualizacją, choć wprowadził parę nowości, pojawiły się nowe emoji, wsparcie dla powiadomień w Safari i wiele innych. System udostępniono niecałe dwa tygodnie po wydaniu aktualizacji do 16.4.
iOS 16.5 to podobny typ aktualizacji, wnoszący zmiany w aplikacji News (zakładka Sport) czy tapety Pride. Obecnie w fazie testów jest wersja 16.6.
Źródło: macrumors.com