Mając nawet jedno urządzenie mobilne, możemy mieć za dużo kabli lub innych akcesoriów, ale niekoniecznie do tego urządzenia. Kable, dyski twarde, adaptery czy karty pamięci mogą zajmować sporo miejsca w szufladzie lub innym miejscu. Wtedy warto zainteresować się prostym organizerem, który może okazać się niezwykle przydatnym „narzędziem”.
Warto chwilę stanąć nad wyglądem produktu, który bardzo dobrze komponuje się z biurkiem lub w podróży. Wiadomo, że w leżąc w plecaku nie gra on większej roli, ale ciężko będzie się wstydzić, używając go w kawiarni lub innym miejscu. „Torba” dobrze współgra z włożonymi do niej rzeczami i jest dostępna w czterech wersjach kolorystycznych (mam niebieską).
Głównym materiałem budulcowym jest odporny na zachlapania nylon, wewnątrz też go uświadczymy, więc ochroni składowane przez użytkownika obiekty. Nie zabrakło mocniejszych podkładek, które powinny chronić nasze akcesoria, gdy są w środku. Jednak nie ryzykowałbym rzucania organizerem na lewo i prawo, może się wtedy okazać, że większość przedmiotów zostanie uszkodzona.
Bagmsart wyposażył produkt w dwustronny suwak, a to oznacza, że możemy otwierać torbę wedle własnego uznania i wtedy możemy ujrzeć miejsce, w którym można umieścić kable, dysk zewnętrzny, mniejszą myszkę czy cokolwiek innego, co przyjdzie nam do głowy.
Po otwarciu można zauważyć zasuwaną kieszeń, zakładkę pod nią i pętle przydatne podczas umieszczania kabli lub mniejszych rzeczy. U siebie trzymam mierniki (USB A/C), dwa kable microUSB, dwa USB C, adapter USB C – jack 3,5mm, pendrive Kingston HyperX Fury 64 GB, dysk zewnętrzny LaCie 1 TB, wymienne gumki do słuchawek i kartę SD o pojemności 64 GB.
Podejrzewam, że w większej pętli na spokojnie można „schować” powerbank, dłuższy kabel lub myszkę, o ile nie jest zbyt szeroka i wysoka. Mnie nie udało się tam umieścić Logitech MX Master 2S lub ROCCAT Kone Pro Air.
Zostałem miło zaskoczony faktem, że mogę włożyć tam większość swoich rzeczy, których nie używam zbyt często. Dzięki temu nie leżą w dowolnym miejscu w pokoju, a gdy są potrzebne, wyciągam je z organizera, używam i chowem z powrotem. Być może w domu nie jest niezbędny, ale podczas planowania podróży i tego, co chcemy zabrać, będzie przydatna, nawet gdy mamy większy (w moim przypadku 25L plecak). Dzięki temu wszystko nie będzie leżało luzem i będzie uporządkowane.
Podsumowanie
Bagsmart Pomona okazał się dobrym zakupem pomimo faktu, że miałem kiedyś podobny produkt, ale nie wyglądał na tyle dobrze i z biegiem czasu przestał wyglądać, jak na początku przygody.
Być może znajdą się malkontenci, którzy potrzebują miejsca na myszkę, ale mi to nie przeszkadzało, bo Logitech MX Master 2S trzymam w osobnym futerale. Najważniejsze, że mogę schować większość swoich kabli i dysk zewnętrzny, używany od czasu do czasu. Gdy te przedmioty są mi potrzebne, po prostu je wyciągam i używam.
Jeżeli szukacie czegoś podobnego, warto się zainteresować tym modelem, choć to jeden z wielu w portfolio producenta.