Od premiery używam AirTagów (jeden przy kluczach, drugi w plecaku) i chciałem nabyć kolejny, żeby podłączyć do portfela. Problem w tym, że musiałbym kupić odpowiedni portfel, który go pomieści. Na szczęście w takiej sytuacji jest co lepszego, to Chipolo CARD Spot.
Wykonanie
Mocno przypomina kartę kredytową/debetową, ale jest od niej grubszy (2,4 mm). Z przodu umieszczono logotyp producenta i donośny głośnik wraz z przyciskiem „parowania” dla sieci Znajdź.



Nie używam tradycyjnego portfelu od zeszłego roku, mam taki na same karty (mieści 6). Musiałem umieścić lokalizator w pierwszym miejscu, inaczej mógłby wypaść. Wystarczy, że lekko przechylę portfel w dół i Chipolo CARD Spot od razu z niego wychodzi.
Konfiguracja
Teoretycznie jest prosta, ale w praktyce okazało się, że potrzebowałem czterech prób, żeby go połączyć.
Należy otworzyć aplikację Znajdź, przejść do zakładki Urządzenia, a następnie stuknąć na + i wybrać dodaj inny przedmiot. Wtedy zacznie się wyszukiwanie i trzeba nacisnąć przycisk na lokalizatorze, aby go połączyć.

Po połączeniu pojawi się w zakładce przedmioty, można wtedy sprawdzić jego dane, aktualną lokalizację, odtworzyć dźwięk lub rozpocząć szukanie przedmiotu.
Wyszukiwanie
Chipolo CARD Spot zawiera większość funkcji wchodzących w skład sieci Znajdź, ale brakuje mu układu U1 obecnego w lokalizatorach Apple. Na ten moment można go używać wyłącznie ze wspomnianą siecią, więc użytkownicy Androida zostali na lodzie…

Po wejściu w tryb wyszukiwania zobaczymy podobny ekran do AirTaga, pojawi się odległość od lokalizatora i kierunek, w którym powinniśmy iść, aby go odnaleźć. Jest dość dokładny, pomimo braku najważniejszego elementu AirTaga.
Podsumowanie
Chipolo CARD Spot to świetny produkt rozwiązujący problemy ze zgubionym portfelem i nie nastręcza kolejnych. Jest co prawda droższy od AirTaga, ale nie trzeba wtedy dokupować dedykowanego portfelu. W przypadku Chipolo nada się dowolny, a sam lokalizator nie dość, że wygląda lepiej, zapewnia dłuższy czas pracy. Wybór jest oczywisty, jeśli chodzi o „ochronę” i lokalizację zgubionego portfelu.