Pierwszą aplikacją do zarządzania urządzeniami Apple było i jest iTunes, ale z biegiem czasu pojawiły się alternatywy. Jedną z nich jest iMazing 2, której używam od dawna zamiennie z Waltr Pro lub 3u Tools. Czy warto zainstalować alternatywę fabrycznej aplikacji? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie.
Od roku używam iPhone’a 12 i iPada mini 6. iMazing 2 używam głównie do przesyłania muzyki lub tapet, jeśli nie pobieram ich bezpośrednio na jedno ze wspomnianych urządzeń.

Interfejs jest czytelny i prosty w obsłudze, łatwo znaleźć potrzebną w danym momencie opcję. Warto dodać, że program jest w stanie stworzyć kopię zapasowych danych sprzętu i ją przywrócić. Dzięki temu nie musimy polegać na iTunes lub iCloud.
Po podłączeniu iPhone’a lub iPada pojawiają się podstawowe informacje, ale można dotrzeć do szczegółowych. To samo tyczy się baterii, iMazing jest w stanie sprawdzić jej kondycję, a nawet cykle ładowania.

Aplikacja może wyświetlić nową wersję iOS do pobrania, jeśli podłączone urządzenie ma nieaktualną. Tak było w moim przypadku, gdy nie zaktualizowałem iPhone’a 12 do iOS 15.6.1, który został niedawno udostępniony.
Przenoszenie plików jest proste, wystarczy wejść w odpowiednią zakładkę (Quick Transfer), wybrać pliki, a potem miejsce zapisu. W taki sposób za każdym razem przenoszę muzykę zakupioną w innym miejscu, niż iTunes. Później wystarczy wybrać “folder”, w którym dane mają zostać zapisane. Mając dodatkowe utwory, należy wybrać Muzykę, analogicznie jest z dzwonkami i podcastami.

Od niedawna jest problem z przenoszeniem tapet, przeniosłem ponad 40, a po przeniesieniu miałem dwie. Najgorsze było to, że nie mogłem ustawić jednej z nich na ekranie blokady lub głównym, ponieważ pojawiał się błąd.
Jedną z najważniejszych (dla mnie) funkcji jest podgląd kondycji baterii, wliczając w to cykle ładowania. Opcja jest dostępna dopiero po podłączeniu iPhone’a lub iPada. Są dwie możliwości jej wyświetlenia, klikając na ikonę baterii lub i dla połączonego z aplikacją sprzętu.

W pierwszej opcji znajdują się ogólne informacje i procentowy wskaźnik kondycji. Dopiero po kliknięciu można sprawdzić cykle ładowania, fabryczną pojemność, numer seryjny baterii i wiele innych.
iMazing 2 nie ma większych problemów z pobieraniem aktualizacji aplikacji, dopóki nie są od Apple. W ten sposób można zaktualizować prawie każdą, ale iMovie i reszta nie chce się w ten sposób aktualizować.

Można też usuwać wiele programów jednocześnie, czego nie ma w iOS lub iPadOS. Wystarczy udać się do zarządzania aplikacjami, wybrać odpowiednie i kliknąć Uninstall.
iMazing 2 to świetne narzędzie, znacząco przewyższające iTunes, ale wymaga go do działania, jak większość podobnych aplikacji. Rozumiem, że wszelkie sterowniki i zasoby są do tego potrzebne. Z drugiej strony alternatywa powinna działać bez podstaw.

Nie zmienia to jednak faktu, że radzi sobie świetnie z większością powierzonych jej zadań. Czasem zdarzają się problemy, ale można im zaradzić, wrzucając wybrane tapety na Dysk Google, do iCloud lub gdzieś indziej.
Wiem, że iOS i iPadOS pokazują procentowy wskaźnik kondycji baterii, ale to nie to samo, co pokazanie cykli ładowania.
Wiele funkcji iMazing 2 działa w darmowej wersji programu, ale warto wykupić licencję i mieć z niej pożytek.