W tym roku zadebiutują nowe modele iPhone’a, do tej pory różnice między zwykłymi modelami, a Pro dotyczyły aparatu. W tym roku się to zmieni, bo poza nim, jeszcze inne elelementy będą stanowić różnicę.
Obie wersje Pro będą napędzane przez układ scalony A16, a podstawowe modele otrzymają zeszłoroczny procesor, czyli A15 Bionic. Łatwo dostrzec, że od tego roku to właśnie procesory będą kolejną różnicą między tańszym, a droższym modelem. Teoretycznie to dobra wiadomość, bo Apple może sprawdzić działanie nowego układu w mniejszej ilości modeli, a rok później wprowadzić go kolejnej iteracji smartfona.
Warto dodać, że każdy z nadchodzących modeli będzie miał 6GB RAM-u, ale wersje Pro otrzymają pamięci LPDDR5, a podsatwowe pozostaną przy LPDDR4X.
W tej chwili iPhone 13/13 mini mają 4GB pamięci operacyjnej, a Pro i Pro Max aż 6GB. Nic się tutaj nie zmieniło od czasu premiery dwunastek.
Nowy typ pamięci przełoży się na wyższą wydajność (1.5x) i będzie bardziej energooszczędny, co powinno wpłynąć pozytywnie na baterię w obu modelach Pro.
Źródło: Twitter @MingChiKuo