iPhone 14 Pro zadebiutuje dopiero jesienią, ale powoli pojawiają się poważniejsze informacje na temat nadchodzączego urządzenia. Portal 91Mobiles z Indii dotarł do renderów sprzętu bazujących na projektach wykonanych w programie CAD.
W tym roku Apple powinno się pozbyć wcięcia w ekranie, ale dotyczy to jedynie modeli Pro. Jedna z dostępnych grafik pokazuje, jak będzie wyglądał ekran po zastosowaniu otworów.


Skaner Face ID będzie wewnątrz mniejszego otworu, a w większym znajdzie się przedni aparat i kamera podczerwieni używana podczas skanowania twarzy użytkownika. Głośnik rozmów nadal jest zespolony z górną częścią ekranu, więc w tej kwestii nie zajdą zmiany.
Tył się nie zmieni, rozlokowanie obiektywów aparatu, diody doświetlającej i czujnika LiDAR pozostaną bez zmian. Wyspa będzie wystawać poza obręb obudowy. We wrześniu ubiegłego roku Jon Prosser twierdził, że obudowa będzie grubsza, a to pomoże zmienić wygląd tylnego panelu. Wg niego każdy z obiektywów przestałby wystawać, ale wygląda na to, że nie ma mowy o poprawkach.


Kształt przycisków też miał ulec zmianom. Te miały być okrągłe, ale wg danych z renderów wyglądają tak samo, jak dotychczasowe.
Wszystko wskazuje na to, że model mini nie zadebiutuje, bo tym razem podstawowe modele będą dostępne w tych samych rozmiarach, co Pro. Nowy rodzaj wycięcia w ekranie jest zarezerwowany dla mocniejszych i droższych wariantów, ale to nie jedyne różnice. Podstawowe dalej będą miały to samo wycięcie, co poprzednie edycje.
Źródło: macrumors.com