MacBook Air ma być jedną z premier zaplanowanych na keynote rozpoczynające tegoroczne WWDC. W sieci od dłuższego czasu krążyły plotki, że sprzęt zadebiutuje właśnie tam, ale nie będzie dostępny w różnorodnych wariantach kolorystycznych.
W tej chwili czas oczekiwania na wersję z układem scalonym M1 wynosi 3 tygodnie. Na resztę produktów Apple też trzeba czekać, ale obecny model ma najdłuższy czas oczekiwania.
Początkowo planowano wydać sprzęt w wielu kolorach (iMac M1), ale te doniesienia były przesadne. Maszyna z M2 ma być dostępna w tych samych, co dotychczasowy model, więc nie ma szans na czerwień, zieleń czy róż.

MacBook Air M2 będzie podobny do mocniejszych wersji Pro pod względem stylistycznym. Ramki okalające ekran będą węższe, pojawi się MagSafe do ładowania baterii, nowa klawiatura z większymi przyciskami funkcyjnymi, ale zabraknie portu HDMI i czytnika kart pamięci. Ostatnie elementy będą dostępne wyłącznie w mocniejszych konfiguracjach MacBooka Pro.
MacBook Air (J413) zostanie wyposażony w układ scalony M2 zbudowany na podstawie A15 z urządzeń mobilnych. Procesor będzie miał 8 rdzeni, a układ graficzny 10. Pojawią się też wersje Pro, Max i Ultra, ale są zarezerwowane dla innych komputerów.
Źródło: 9to5mac.com