Apple w kwestii ładowania urządzeń mobilnych odstaje od konkurencji, ale sytuacja ulegnie lekkiej zmianie. W sieci pojawiły się zdjęcia najnowszej ładowarki Amerykanów.
35W nie wygląda na dużo, biorąc pod uwagę mocniejsze opcje, jak Minix Neo P1 (66W) lub powerbank Zendure SuperTank (100W). Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki obecności dwóch portów USB C naładujemy iPhone’a i dodatkowe urządzenie (Apple Watch lub słuchawki TWS).
Mają być dwie wersje, a główną różnicą będzie obecność kabla USB C – Lightning, kabel w zestawie wpłynie negatywnie na cenę, bo zestaw ma być droższy.


Najnowsze akcesorium wspiera USB PD. Porty USB C są ułożone jeden obok drugiego. Nie wygląda to na najlepsze rozwiązanie, bo mając kabel z grubszym oplotem, nie będziemy w stanie podłączyć dwóch urządzeń.
Pojawi się 5 typów wtyczki zależnie od regionu, w którym będzie. Dwa z nich będą składane (USA i UK). Taka konstrukcja pozwoli na przenoszenie ładowarki ze sobą, bo po złożeniu będzie mniejsza. Obecnie zasilacz dla HomePod mini w Wielkiej Brytanii tak potrafi i ładowarka dla iPada mini 6.
Źródło: Phonearena.com