Wczoraj odbyła się prawdopodobnie ostatnia prezentacja gier zmierzających na PlayStation 5, choć poza samymi grami poznaliśmy również cenę obu wariantów konsoli Sony.
Final Fantasy XVI
Konferencję otworzył zwiastun Finał Fantasy XVI uruchomiony na PC. Początkowo myślałem, że to 14 zmierza na PS5 wraz ze wszystkimi dodatkami. Dopiero w momencie, gdy pojawił się tytuł gry, nie miałem wątpliwości, że mam do czynienia z nową odsłoną.
Produkcja w tej chwili jest daleka od wizualiów sprzętu nowej generacji, ale nie podano nawet orientacyjnej daty wydania. Na najnowszą grę Square Enix przyjdzie nam jeszcze zaczekać, wątpię, żebym był docelowym odbiorcą, bo moje ostatnie spotkanie z serią miało miejsce za czasów PS2, grałem w Final Fantasy XII.
Marvel’s Spider Man Miles Morales
Wreszcie mogliśmy zobaczyć rozgrywkę z dodatku dla Spider Mana przygotowanego przez Insomniac Games. Gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie, dzięki swojej oprawie audio wizualnej.
Nie zabrakło również walki w przygotowanym na potrzeby pokazu fragmencie rozgrywki, a wtedy było widać, że gra korzysta z tego samego interfejsu, a jedyną zmianą są przeciwnicy i sterowany przez gracza bohater.
Wiem, że to jedynie dodatek do gry, więc podobieństwa są naturalne. Jednak większym problemem może być premiera dodatku na PlayStation 4, choć początkowo nic na to nie wskazywało.
Hogwarts Legacy
Gra, o której dowiedzieliśmy się z przecieków na długo przed pokazem, chwilę po nich temat ucichł, aż do wczoraj. Zwiastun zawierał elementy rozgrywki, więc mogliśmy zobaczyć, jak wszystko będzie wyglądać.
Walki wyglądają na widowiskowe, ale gra nie skupi się wyłącznie na nich, ponieważ będzie więcej zróżnicowanych aktywności. Produkcja zadebiutuje w przyszłym roku na wszystkich obecnie dostępnych konsolach i PC.
Call of Duty: Black Ops Cold War
Dzięki uprzejmości Treyarch mogliśmy zobaczyć, jak jedna z misji będzie wyglądała w nadchodzącej odsłonie Call of Duty.
Podczas pokazu największe wrażenie zrobiło na mnie wprowadzenie walki wręcz (prawdopodobnie oskryptowana akcja). Na lotnisku „gracz” nie dość, że używa jednego z przeciwników jako żywej tarczy, to jeszcze na koniec się go efektownie pozbywa.
Element z omijaniem przeszkód wybuchającym, zdalnie sterowanym samochodzikiem też był niczego sobie. Warto dodać, że od najbliższego weekendu będzie można grać w wersję alpha trybu dla wielu graczy.
Resident Evil VIIlage
Nie przepadam za horrorami Capcomu, więc to nie jest tytuł dla mnie. Zwiastun wyglądał całkiem dobrze i dzięki niemu mamy jasny ogląd na miejsce akcji gry, przeciwników i potwierdzenie, że gra dalej będzie prowadzona z perspektywy pierwszej osoby.
Premiera została zaplanowana na przyszły rok i VIIlage pojawi się wyłącznie na konsolach nowej generacji i PC.
Deathloop
Kolejny tytuł, który mnie nie zainteresował, sam pomysł jest interesujący, ale nie widzę siebie grającego w Deathloop. Najnowsza gra Arkane pewnie znajdzie rzeszę zwolenników, ale do mnie nie przemawia.
Devil May Cry V Special Edition
Zwykłą edycję Devil May Cry V ukończyłem w tym roku i byłem nią zachwycony. Teoretycznie byłbym zainteresowany rozbudowaną, ale wyłącznie ze względu na możliwość zagania Vergilem.
Gra będzie dostępna wyłącznie w edycji cyfrowej (tak przynajmniej wynika ze zwiastuna). Fani mogą być zawiedzeni, ponieważ w 4K dostaną tylko 30 klatek/s, a więcej w niższej (1080p), choć była również mowa o rozgrywce w 120 klatkach/s.
Oddworld Soulstorm
Nadchodzący tytuł sprawia, że myślami wracam do lat młodości i grania w Abe’s Oddysee na PSOne. Jednak wiem, że tylko 9-letni ja mógłby zagrać w Soulstorm, więc jest to kolejna gra, którą sobie daruje.
Najpierw pojawi się wyłącznie na PlayStation 5, a jakiś czas po premierze zagrają w nią użytkownicy Xboksa, PC i być może Nintendo Switch. Oprawa audio wizualna nie krzyczy, że to gra, która rzeczywiście wykorzysta potencjał drzemiący w konsolach (w tym przypadku konsoli) nowej generacji.
Five Nights at Freddy’s: Security Breach
Demon’s Souls
W momencie, gdy zobaczyłem logo Japan Studio domyśliłem się, że znowu zostaniemy uraczeni Demon’s Souls. Tym razem zwiastun zawierał elementy gameplay’u, co pozwoliło nam rzucić okiem na grę podczas starć z przeciwnikami.
Osobiście mam dwie lewe ręce do gier z gatunku soulslike, ale remake spodobał mi się na tyle, że myślę nad jego zakupem.
Fortnite
Mogli sobie darować, od dawna wiadomo, że gra studia Epic pojawi się na nowym sprzęcie. Nie zmienia to jednak faktu, że pojawił się zwiastun i informacja o dostępności produkcji w dniu premiery PlayStation 5.
PlayStation Plus Collection
Ciężko doszukiwać mi się tutaj próby odpowiedzi na Xbox Gamę Pass, biorąc pod uwagę niską ilość gier. PS Plus Collection zapewni dostęp do 18 gier w dniu premiery nowej konsoli i obecni subskrybenci Plus nie będą za to dodatkowo płacić.
Te 18 tytułów to gry, które będą działać w ramach wstecznej kompatybilności i będą pochodzić od studiów 1st i 3rd party. W tej chwili nie wiemy, czy Sony zdecyduje się na poszerzenie biblioteki i „walkę” z Gamę Pass.
PlayStation 5 (cena, data premiery, pre ordery)
Dla mnie najważniejszym punktem pokazu była informacja o cenach poszczególnych wariantów konsoli i data premiery. Wiemy, że PlayStation 5 zadebiutuje w dwóch terminach, 12 listopada i 19.
Pierwszy termin dotyczy Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii, Meksyku, Australii, Nowej Zelandii i Korei Południowej. Tydzień później sprzęt pojawi się w reszcie krajów na świecie, w tym w Polsce.

Cena wersji z napędem wynosi 2299 zł, a za model bez zapłacimy 1849 zł.
Wczoraj parę minut po zakończeniu pokazu rozpoczęto przyjmowanie zamówień przedpremierowych w Stanach Zjednoczonych i nie tylko. Ciężko było zamówić swój egzemplarz, ale ostatecznie mi się udało.
Informacje o cenie, dacie premiery i przedsprzedaży mogły zwiastować koniec pokazu, ale Jim Ryan miał dla nas jeszcze jedno ogłoszenie.
God of War Ragnarok
Na ten moment nie znamy pełnego tytułu nadchodzącej produkcji Sony Santa Monica Studio. Po ujrzeniu loga i wejściu motywu przewodniego pierwszej części wiedziałem, że teaser dotyczy kontynuacji przygód Atreusa i Kratosa.
Produkcja ma rzekomo zadebiutować w przyszłym roku, a oprócz teasera nie pojawiło się nic dodatkowego.
Podsumowanie
Początkowo bliżej było mi do zakupu Xboksa Series X, ale po wczorajszym pokazie zmieniłem zdanie i zdecydowałem się zamówić PlayStation 5.
Sam pokaz był udany, pokazano parę ciekawych (dla mnie) gier, zaczynając na Spider Manie, a kończąc na nowym logo God of War…
PS Plus Collection wydaje się ciekawym ukłonem. Stronę graczy, którzy nie mieli jeszcze okazji zagrać w tytuły na wyłączność i nie mieli z nimi do czynienia na PlayStation 4. W moim przypadku ta opcja jest bezużyteczna, bo większość gier ukończyłem na PS4 Pro.
Problemem Sony jak zwykle jest komunikacja z graczami, wszystko zaczęło się od informacji o wydaniu Milesa i Horizon Forbidden West również na PS4, a podczas pokazu nic o tym nie wspomniano. Podobnie było z rozpoczęciem przedsprzedaży, dowiedzieliśmy się tego z Twittera od różnych osób.
Do dzisiejszego poranka większość sklepów zdążyła wyprzedać cały nakład, a jutro rusza pre order w sklepach PlayStation Direct. Dobrze, że chociaż cenę podano podczas konferencji i nie musieliśmy jej szukać w internecie.