SCUF niedawno zapowiedział prace nad dwoma, nowymi kontrolerami. Jeden ma być dla PlayStation 5, a drugi dla nowych Xboksów. Do premiery pozstało jeszcze sporo czasu, ale producent z każdą chwilą zdradza więcej informacji o jednym z nich.
Instinct, bo tak ma się nazywać nowy produkt będzie czymś zupełnie nowym w porównaniu z modelem Prestige, którego używałem ponad 1,5 roku. Wygląda na to, że pierwszą z najbardziej zauważalnych zmian będzie “wtopienie” łopatek w obudowę kontrolera, co niekoniecznie będzie dobrym pomysłem.
W momencie uszkodzenia nawet jednej, będziemy zmuszeni odesłać kontroler do naprawy. W przypadku Prestige wystarczyłoby kupić nowy zestaw łopatek lub wymienić je w ramach gwarancji.

SCUF wziął się również za przeprojektowanie drążków analogowych, które na pierwszy rzut oka wyglądają na połączenie wklęsłych i wypukłych. Zmianom ulegną także bumpery, te powinny się doczekać “gripów” i lekkiego liftu, choć pewnie będą przypominały te ze standardowych kontrolerów.
Pojawi się też poprawiony grip na obudowie SCUFa Instinct i wygląda on na ten sam, co w przypadku modelu Impact dla PlayStation 4. To nowość, ponieważ pojawiła się niedawno i wygląda na to, że producent nie zamierza z niej zrezygnować.
Warto dodać, że SCUF projektuje swoje kontrolery na bazie oryginalnych i tym razem powinno być podobnie, więc Instinct powinien być w pełni bezprzewodowy, a producent doda od siebie (prawdopodobnie) niewymienną baterię, która nie okazała się problemem lub gwoździem do trumny modelu Prestige.
Źródłó: newsletter SCUF