Przez ponad rok notowałem wyłącznie na iPadzie mini 6 za pomocą Apple Pencil 2nd gen. Problem w tym, że musiałem wyciągać tablet za każdym razem, odpalać GoodNotes 5 i wędrować do odręcznych notatek. Niezbyt wygodne na dłuższą metę, ale problemowi zaradziła używana przeze mnie aplikacja SnipNotes.
Aplikacja współpracuje z większością urządzeń Apple, mam ją na MacBooku Air M2, iPhonie 12, iPadzie mini 6th gen i zegarku (Watch Series 7). Synchronizacja między nimi działa bardzo dobrze, dzięki niej nie muszę się martwić o ponowne pisanie tych samych notatek. Wszystko po wpisaniu na MacBooku (przykład), jest dostępne na reszcie.


Interfejs jest minimalistyczny, a zarazem czytelny. Łatwo wszystko znaleźć, a w górnej części są opcje edycji każdej z notatek. Podzielono go na dwie części, z lewej są wyświetlanie aktualne/wszystkie notatki, a z prawej ich zawartość. Zmiana koloru tekstu okazuje się niezwykle przydatna, szczególnie gdy chce się oznaczyć coś ważnego. Kolorów jest bardzo dużo i efekt wygląda świetnie w porównaniu z samym pogrubieniem tekstu, co zazwyczaj robię.
Ustawienia kryją wiele możliwości konfiguracji aplikacji, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dostosować ją pod swoje wymagania. Podstawy pokroju synchronizacji iCloud są na początku, ale to jedynie początek. Można zmienić motyw, ustawić skróty klawiszowe, zmienić działanie schowka czy eksportować notatki.
SnipNotes działa bardzo dobrze na każdym z urządzeń, a niektóre z nich mają wersje testowe najnowszych systemów operacyjnych. Nie ma problemów z działaniem aplikacji na macOS Sonoma i iPadOS 17, podobnie było na stabilnych wydaniach starszych (na razie obecnych) systemów.


Aplikacja to idealna alternatywa dla Notatek (Apple). Nie jestem przyzwyczajony do domyślnej, a SnipNotes to prawdopodobnie jedyna aplikacja obok Things, z którą zostanę na dłużej i będę jej ciągle używał.
SnipNotes i Things pomogą mi lepiej zaplanować nadchodzące recenzje na stronę lub dłuższe teksty. Teoretycznie mógłbym wszystko robić w tej pierwszej, bo wewnątrz notatek można dodać listę zadań. Nie zmienia to jednak faktu, że wolę używać dwóch aplikacji w tym celu.
Aplikację znajdziecie w App Store, jeśli chcecie wszystkie funkcje, trzeba zapłacić.