Xbox o nazwie kodowej Lockhart odszedł nieco w zapomnienie, ale wygląda na to, że tańszy odpowiednik next gena Microsoftu może się jednak pojawić. Co to oznacza dla gier wydawanych równolegle na Series X?
Wspomniane SKU wydaje się być tańszą konsolą, więc automatycznie będzie to oznaczać niższą wydajność w porównaniu z Series X. Dzięki niższej cenie wielu zainteresowanych zakupem, będzie mogło wejść w nową generację wydając mniej pieniędzy w porównaniu z zakupem mocniejszej jednostki.
Na szczęście obecność tańszego wariantu Xboksa nie wpłynie negatywnie na rozwój i tworzenie gier dla obu platform Microsoftu. Potwierdził to sam Tom Warren pracujący dla portalu The Verge. Na Twitterze wspomniał, że w tej generacji najważniejszy jest CPU i dysk SSD, teraflopy schodzą na zdecydowanie dalszy plan. Ba, nawet developerzy tworzący gry myślą w ten sam sposób, więc o jakość nadchodzących produkcji możemy być spokojni.
Warren wypowiedział się na temat dysków SSD w obu konsolach i powiedział, że w obydwu przypadkach będzie bardzo dobrze, ale ważna jest również wydajność zastosowanego procesora i układu graficznego.
Prawdopodobnie Microsoft już niebawem zaprezentuje tytuły startowe dla swojej najnowszej, a zarazem najmocniejszej konsoli. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli obejrzeć zapowiedzi w formie streamu.
Źródło: https://www.thegamepost.com/2020/04/23/project-lockhart-xbox-series-s-games/