Inżynier odpowiedzialny za pierwszego iPhone’a z USB C powrócił, tym razem ten sam port umieścił w etui ładującym AirPods. Ken Pillonel podzielił się efektem końcowym swojej pracy z całym światem.
Powód stojący za nowym projektem był prosty, Pillonel w wywiadzie dla Engadget powiedział “które z produktów Apple nie mają USB C, a ich używam?
Przedsięwzięcie było trudniejsze w porównaniu z iPhone’em, ponieważ autor modyfikacji chciał zachować oryginalny wygląd etui AirPods. Chciał, żeby sprzęt wyglądał tak samo, a jedyną różnicą była obecność innego portu ładującego. Prostota była ważna, bo modyfikacja miała być łatwa i dostępna dla wszystkich.
Źródło: 9to5mac.com